Go?? Gość
| Temat: Sweet dreams are made of this... Sro Kwi 10, 2013 12:50 pm | |
| Hello, nice to meet you~!GODNOŚĆTeraz już każdemu przedstawia się jako Eiko Okashi. Chociaż prawdę mówiąc, to tylko godność, którą sobie sama wymyśliła. Jej prawdziwe imię brzmi Angela. Przepiękne, co nie? Można by je skrócić do przezwiska "Angel"...na nazwisko zaś ma Adrich. PSEUDONIMPrzyjaciele nazywają ją Cukierkową Panienką bądź Aniołeczkiem, o ile znają jej prawdziwe imię. A dlaczego? Bo jest słodziutka, ot co! Czy nie widzisz tego od razu, gdy patrzysz na jej wesołą buźkę? PŁEĆA wygląda ci ona na faceta? Oczywiste jest to, że ta panienka tutaj to 100% kobieta! No weź popatrz na nią porządnie, a nie pleciesz takie bzdury! WIEKCóż...zmarła chyba tak 1000 lat temu(albo i nawet więcej), w wieku 17 lat. Miała niedługo kończyć 18 wiosen...biedulka. Mimo tylu minionych wieków nadal jednak zachowała swoją młodość. ORIENTACJANie interesuje się zbytnio dziewczynkami, więc...heteroseksualna? RASACo jest urocze, lubi słodycze ponad wszystko i uwielbia płatać psikusy? Cukierkowy Rozrabiaka! RANGAA wiesz, że ona może zrobić "BUM!"? No, to chyba możesz już się domyślić, że jest Wybuchowym Dziwakiem. MIEJSCE ZAMIESZKANIAJako że jest Potworem, to zamieszkała w Otchłani. A do tego urządziła już sobie domek. W Bezimiennym Mieście..a dokładniej, Chatkę Cukiereczka. MOCE~A niech cię piorun kopnie! - Czyli w skrócie tworzenie i kontrola elektryczności. Najlepiej ta moc działa, gdy kierują nią silne, gwałtowne emocje. Wtedy to dostaje niezłego power - upa! ~Co się tak dziwisz? Mówię do ciebie w myślach, no! – Czy to trzeba tłumaczyć? To zwyczajna w świecie telepatia! UMIEJĘTNOŚCI~Niesamowicie wysportowana ~Pięknie śpiewa oraz gra na skrzypcach ~Posiada siłę większą od niejednego mężczyzny, dlatego też potrafi mocno uderzyć oraz podnosić przedmioty albo nawet ludzi kilka razy od siebie cięższych +Potrafi posługiwać się ogromnym, niszczącym wszystko na swojej drodze młotem bez żadnego problemu(ranga w organizacji) SŁABOŚCI~Jeśli już zachoruje, to naprawdę ją to rozłoży na łopatki na jakiś tydzień, albo nawet więcej...czyli można to zaliczyć do słabej odporności ~Hemofobia - lęk przed widokiem krwi ~Nyktofobia - lęk przed ciemnością ~Klaustrofobia – lęk przed ciasnymi i zamkniętymi pomieszczeniami WYGLĄD ZEWNĘTRZNYUrocza niczym jeden z tych ogromnych miśków na wystawach sklepowych. Taki, który wywołuje uśmiechy na twarzyczkach małych dzieci of course. Kto by nie chciał przytulić takiej kochanej istotki? Dzięki Bogu nie jest wysoka niczym tyczka, inaczej nie mogłaby nosić wysokich obcasów. 165cm w zupełności jej wystarczy, czyż nie? Do tego dość szczupła, choć dzień w dzień obżera się słodyczami niczym świnia...ekhm. Jak ostatnim razem się ważyła, to wynik wynosił 45kg. No, może jednak jest odrobinę za chuda....ale jakoś w ogóle na to nie narzeka! Nie używa ani drobinki makijażu, ponieważ tego nie potrzebuje. Drobna i delikatna, wygląda jakby miała się złamać, gdy wiatr zacznie za mocno wiać. Cały obraz "Niewinnego aniołka" dopełnia blada cera. Jakoś nigdy nie miała ochoty na zabawę w opalanie się, dlatego teraz jest, jaka jest. Jej blond włosy sięgają prawie do ziemi, co czasami wydaje się dosyć niewygodne, dlatego często związuje je w różny sposób. Przez swoją lekką niezdarność ma nierówno przyciętą grzywkę, jednak nie opada ona jej na twarz. Na świat patrzą duże, szmaragdowe oczka. Niektórym czasem się wydaje, że w jej ślepkach błyszczą iskierki radości. Największą uwagę zwraca jej...ekhu, biust. Tym to akurat ma się jak pochwalić, bo Matka Natura nie żałowała jej wielkości takich kobiecych atrybutów...no dobra, to tyle o tym. Przed całym światem ukrywa dość pokaźnych rozmiarów bliznę na plecach, która przebiega po całej wysokości kręgosłupa – bolesna pamiątka z chwili śmierci. Na końcu można też wspomnieć, że ubiera się raczej w stylu lolita. No chyba, że jej się odwidzi... CHARAKTERSłodki niczym lukier na ogromnym cieście...jakimkolwiek, sami sobie wybierzcie, może być nawet weselne! Nie ma chyba milszej osoby od niej na całym świecie....światach. A jak łatwo ją zawstydzić, ho ho! Nie ma bardziej uroczego widoku o lolitki z rumieńcem na bladych policzkach, jąkającej się jak zepsuty gramofon. Zawsze stara się pomóc jak tylko może, a gdy nie może już nic zrobić, to popada w rozpacz. Jeśli mogłaby, to uratowałaby każdą cierpiącą istotę, którą spotkałaby na drodze. Mało kto ją nienawidzi, bo kto mógłby darzyć taką osóbkę negatywnymi uczuciami? Przecież ona cała jest do kochania! Wiecznie się uśmiecha, jednak w niektórych przypadkach ten wyszczerz zostaje przez nią wymuszony. W końcu nie można łazić po świecie, dołując wszystkich i samą siebie coraz głośniejszym płaczem i rozpaczaniem, nie? Ale to nie jest tak, że nie ma jakiegoś zbiornika na łzy czy jakoś tak. Płacze, i to zawsze w dramatycznych sytuacjach. Wkurzyć także się może. Wtedy tylko trzeba uciekać gdzie pieprz rośnie, o ile nie chce się oberwać wyrwanym drzewem... DODATKOWE~Interesuje się literaturą, a dzięki w miarę dobrej pamięci pamięta historię Alicji oraz wszystkich ras w Otchłani, więc śmiało można do niej przychodzić jeśli ma się sprawę w tym temacie ~Ma dwa kociaki, nyan! ~Gdy akurat ma swój młot ze sobą, nosi go na plecach, w ogromnym plecaku w kształcie lizaka |
|
Take Niepohamowany Szał
Dołączył : 03/04/2013 Liczba postów : 2307 GHOST : Zastępca Godność : Takanori „Kitsune” Nishimura. Wzrost i waga : 169 cm | 49 kilogramów. Partner : I told you I`m gonna hold you down until you`re amazed, give it to you till you`re screaming my name, you stupid dog. Pan/Sługa : - | Gilbert, Prawy, Mio, Leo, 7. Znaki szczególne : Spaczenie emocjonalne. Szare, kocie oczy i wydłużone, mocne, zaostrzone, zwierzęce kły. Znaki w kanie wytatuowane wzdłuż linii kręgosłupa; duża blizna przecinająca klatkę piersiową. Kilka kolczyków w prawym uchu, a w lewym jeden. Wyraźna blizna pod lewym okiem, ciągnąca się od dolnej powieki do połowy policzka. Aktualny wygląd : Daylight's End: klik; Nocna Republika (Shetani): klik; misje: klik; Think you're a dragon slayer: klik. Ekwipunek : Zapalniczka benzynowa, paczka czekoladowych papierosów, w kaburze czarny rewolwer ASG z pełnym magazynkiem (6 naboi), komórka, pieniądze i scyzoryk. Inne : Niezrównoważony psychicznie skurwiel. I ma widoczną malinkę na szyi...? Obrażenia : Rozdarty, opatrzony lewy bok; liczne zadrapania na ciele, szczególnie na plecach (czyli good sex, bo Gilbert). Bestia : Feniks ‒ Andromeda; Reikon ‒ Ryu. FUNKCJE : Administracyjny Skurwiel; Mistrz Gry; Strażnik Elementu Otchłani.
| Temat: Re: Sweet dreams are made of this... Sro Kwi 10, 2013 2:19 pm | |
| Who am I to disagree? *nuci pod nosem* Tyle słodkościii... Dobra, do rzeczy. Telepatii nie ograniczam, a wiadomo, że ta po prostu nie działa na osoby z blokadą umysłu. Kontrola elektryczności działa maksymalnie przez 3 posty, a później następują 4 posty przerwy. No i historię trzeba napisać, neh. To tyle. | |
|