Pytania

Kto pyta - nie błądzi. Toteż w razie wątpliwości nie należy wahać się i śmiało pytać.

Cytat :

By otrzymać Rangę Specjalną, w przeciągu tygodnia należy napisać Historię Postaci w odpowiednim do tego dziale. W innym przypadku ranga przepada.

Cytat :

Wiadomo, że masz 2 tygodnie na napisanie historii, neh.

Która więc wersja?

Też kiedyś się zastanawiałem nad tym, gdy tu przyszedłem. Wersja jest taka, że, gdy są wakacje, ma się tydzień na napisanie historii, ponieważ jest na to więcej czasu, a w ciągu roku szkolnego czas przedłuża się do dwóch tygodni. Amen.

To teraz ja podejdę z pytaniem, bo tak... A w sumie dlatego, że potrzebna mi ta świadomość dla przyszłych postaci.

Otóż, jak czytałem z opisu rasy Trucicieli, ich plwocina(ślina), a także pozostałe płyny organiczne, w tym krew (zarówno czerwona jak i ta "biała") mają silne właściwości żrące, to też moje pytanie jest następujące. Czy Truciciele mogą mieć jaki kolwiek kontakt intymny, choćby zwykły pocałunek z kimś innym? Pomijając fakt że skoro ich krew jest żrąca, a ich ciała z zewnątrz nie są odporne na substancje o takowym działaniu to nawet zwykłe skaleczenie do krwi powoduje proces powolnej śmierci przez samo-zżarcie się własną krwią, hm. Już nie wspominając o tym, jak tamować ranę krwawiącą posoczem, która przeżera materiały organiczne i nieorganiczne?

Tyle na wstęp. Over and out.

Yyy... tak. Ogólnie przejrzałem opis Trucicieli i rzeczywiście ktoś tam namotał, tworząc rasę, która w gruncie rzeczy może się sama zniszczyć. No i przedyskutowałem to z mężem i zaraz przerobię opis, w którym uwzględnię możliwość kontrolowania toksyn wewnątrz organizmu, właśnie po to, by kogoś przypadkiem nie zranić, a odporność na kwasy i trucizny będzie ich domeną, także sprawa załatwiona, neh.

Dobrze, to prawdopodobnie bardzo głupie pytanie, ale przejrzałam kilka tematów i wciąż nie wiem.
Co się dzieje, jeżeli człowiek zostanie zabity przez np. Zmiennokształtnego? Czy to oznacza koniec postaci?

/Jeżeli jest to gdzieś wyraźnie zaznaczone to wybaczcie, chyba zaczynam ślepnąć.

Śmierć człowieka – niezależnie od tego czy zostanie zadana przez drugiego człowieka czy potwora – jest równoznaczna z tym, że trafia on do Otchłani, właśnie jako potwór. Natomiast śmierć potwora wiąże się ze zniknięciem na zawsze.

To jeszcze raz ja, i znów czepiam się Trucicieli. Nie, tym razem nie rasy, lecz czegoś innego.

Ranga Toksycznego Tworu daje zdolność do całkowitej odporności na trucizny i kwasy, prawda? Rasa Trucicieli posiada teraz tą moc "gratis", co oznacza że Toksyczne Twory w gruncie rzeczy ze swojej rangi nic nie posiadają... Czy może istnieje jakaś forma trucizny, na którą Toksyczne Twory są uodpornione, a Truciciele nie?

Ranga Stwórcy Żywota... Czy to w ogóle pasuje do Trucicieli? Wydaje się być wyrwana z zupełnie innej rasy i wklejona na siłę do rang specjalnych Trucicieli. W moim mniemaniu, ranga ta lepiej pasuje do Mrocznych... A w sumie do każdej innej rasy, poza Trucicielami.

Tyle mojego czepiania się (które mogłoby pójść w sumie do propozycji, miast pytań, hm...)

Pytanie jest głupie, ale przymierzam się do trzeciej i prawdopodobnie ostatniej postaci i chcę się upewnić. Czy człowiek "zwyczajny" czyli bez napisanej historii może skądś wiedzieć o Potworach?

Cytat :

Moc statusowa: Czytanie w myślach przeciwnika; forsowanie blokady umysłu (4 posty, 2 przerwy)
Umiejętność statusowa: Otwieranie zamków wszelkiego typu.

Bo ja taki nie ogar i muszę spytać: to czytanie w myślach to cały czas, tak? Tylko forsowanie blokady jest na cztery posty, a potem muszę mieć 2 posty przerwy?

W takim razie Toksycznemu Tworowi trzeba zmienić moc – proste. A o tamtą rangę bym się nie czepiał. Zresztą... czy to naprawdę taki problem, że ktoś ma rangę z mocą, która jest unikalna w rasie? Chyba nie.

Tankred, człowiek, który wie o potworach jest wtajemniczonym. Ewentualnie można wklepać mu wiedzę do rangi własnej, ale dotychczas do obu opcji wymagana była historia postaci, choć nie wiem czemu wtajemniczeni zniknęli ze spisu rang specjalnych, hm.

Tengo, tak. Z tym, że należy pamiętać, że nie możesz czytać w myślach osobom z blokadami umysłu, dopóki tych blokad nie złamiesz, ne.

Mam pytanie co do rangi Cudotwórcy. Może on tworzyć zabawki, jednakże ile może ich stworzyć na okres tych 6 postów? Ile mu się podoba? Jedną? Dwie? Dziesięć? Czy im więcej tym bardziej się męczy?
No i takie głupie pytanie: On tworzy zabawki za pomocą umysłu? Czy musi znaleźć materiały i sam coś skleić?

Ja to zawsze widziałem tak, że potrzebują materiałów (waty, szmat, guzików), wykładają to na stole, później za pomocą magii wszystkie te produkty łączą się w wymyślony przez Cudotwórcę twór. Szmaty zaczynają się drzeć, przysuwać do siebie, igła przedziera się przez materiał, szyjąc szybko w powietrzu, puch ładuje się do środka, nim igła zakończy ostatni taniec z nicią. Coś na zasadzie: wrzuć do miksera banana, truskawki, maliny i mleko, a wyjdzie ci koktajl.
I nie ma określonej liczby, ale właściwie można założyć, że naraz może stworzyć jedną zabawkę ludzkich rozmiarów lub parę kilkocentymetrowych, mniejszych (5-6 max).